Kolejna publikacja

Wkrótce zostanie wydany nowy komiks z moimi ilustracjami do scenariusza Bartosza Biedrzyckiego.
Mały skok w bok od Small Press, ale tym razem na "rynek lokalny", to znaczy dla Konstancińskiego Domu Kultury. Komiks zapewne będzie dostępny tylko na miejscu, czyli w Konstancinie.

Pierwszy raz w profesjonalny sposób rysowałem do czyjegoś scenariusza. Dziękuję z góry Bartoszowi oraz KDK za pomoc z materacami referencyjnymi? [czyli liczne fotki miejsc, ludzi itp - chyba tak to się nazywa? ;p].

Droga przez mękę ale myślę, że komiks wyszedł dobrze. Mnóstwo architektury, czyli tego co się stara ominąć w rysowaniu ;p Musze przyznać, że było to przyjemne wyzwanie.
Trochę więcej informacji TUTAJ.



Poniżej przykładowa strona, przymiarki, próby, zabawy:
Pierwotna wersja ołówkowa:

Wersje kolorowe:

Wersja ostateczna, tuszem:

Okładek też było kilka, ale ten post byłby za długi. Najciekawsza była wykonana przez Unke Odya. Zresztą nie wiem czy mogę ją publikować. Może poproście Unkę, żeby wrzuciła ją na swojego bloga?

W prasie!

Chwalenia się ciąg dasz: oto wywiad ze mną w magazynie HIRO odnośnie premiery mojego albumiku Miłość.

Wywiad dość krótki jest dość treściwy. Polecam ;)

PREMIERA!

JEST, JEST, JEST, JEST!
Zapraszam serdecznie do zakupu i do lektury. Dziękuję za wsparcie, za dobre słowa. Miejmy nadzieję że to nie ostatni mój komiks.
Więcej info

Coming soon

Zapraszam was do obczajenia szczegółów odnośnie premiery mojego komiksu! Wuuu! ;)
Z lewej jedna z wersji okładki z 2006 roku... ja pierniczę, 6 lat temu powstała pierwsza wersja tego komiksu...

Jak widzicie potrzebne było odświeżenie tego projektu ;p

PS: Nową okładkę wykonała Unka Odya - dziękuję, Uneczko, przynajmniej  okładka będzie fajna! ;p

A takie tam szpargały

Inspiracja grą Spec ops, a w niej było takie graffiti. Szybki szkic, bo nie moglem tego grafitu znaleźć w necie, a chciałem pokazać dziewczynie. no i pewnie zbyt zajeżone.

A tu, Uneczka powiedziała: "może narysuj Slendermana?". No i wyszło mi coś takiego:

Odpowiedź na pytanie co robić oglądając stend up'a ;p

Sława!

Patrzcie gdzie mnie zaprosili! Thorgalverse zaproponował mi zrobienie fanartu z Thorgalem, no i proszę zrobiłem coś takiego. Ciekawy sposób na rysunek bez tuszu.

Faq juuuu!!

Na pewno spotkaliście w swoim życiu kogoś kto tak was wkurzył że chcielibyście go zabić. Ja mam tą przyjemność pracowania w miejscu gdzie spotykam psychicznych ludzi. Co tam w pracy, oni są wszędzie. Czasem myślę, że jestem jedyną osobą normalną na tym świecie. Jestem samotną wyspą w oceanie szaleństwa. Świat oszalał, a ja jestem skazany na bycie normalnym. - Nie myślicie sobie tak czasem? Może cały czas tak sobie myślicie - JA TAK MAM.
Wszyscy się martwią, że populacja się starzeje, coraz mniej dzieci się rodzi - I DOBRZE. Ta planeta nie zniesie więcej idiotów.
Teraz sie zastanawiam, czy mordercy zabijają psychicznych ludzi, może dobrze robili a ktos im przeszkodził.
Może podczas wojny są dobre bo pozbywają się debili z oblicza tego świata. Wiem ze wojny są strasze, oglądałem "Szeregowca Rayana" i "Helikopter w ogniu" itp. więc wiem, ale może to jest jedyny sposób na pozbycie sie debili. Spartanie mieli dobry sposob - wyrywali chwasty przy narodzeniu. Tak nie ma ich już ale może wygineli bo nie chcieli żyć w tym chorym świecie, odeszli w glorii i chwale.
Też chciałbym nazwać swojego bloga "Nienawidzę ludzi", niestety Łukasz K. był szybszy.
Any way chodzi mi po głowie pewien projekt w którym mógłbym się tak wyżyć od czasu do czasu.

PS. Trochę o samym rysunku:
Zrobiłem szkic, zeskanowałem, nałożyłem tusz na większość ołówka - na kompie! Strasznie mnie to męczyło ale trza się rozwijać. Wiecie, że nie lobie kolorować. Unka mówi: weź może zrób jak ten twój koleś, Tempelsmith [parafraza].
Ja na to: hmm - dobry pomysł! No i proszę, zupełnie nie jak on, ale co tam, trochę mi pomógł na pewno ;p Jakaś teksturaka, filtr, kolorek monochromatyczny [czy jak mu tam].

morał: Słuchać Unki ;)

Garść newsów

Zapraszam was do zapoznania się ze stroną NOWEGO NIEWIELKIEGO wydawnictwa, gdzie niedługo, dzięki uprzejmości Pana wydawcy, będę mógł zadebiutować. Czym? Więcej informacji tamże.

Przy okazji, oto BLOG pewnej Panny, którą "uczę" rysować...nie wiem kto od kogo powinien się uczyć ;p Kolejny młody gniewny, który dołącza do moich linków.

A z lewej kilka szkiców...coś mi chodzi po głowie - znowu ;p Tylu rysowników kurde, gdzie są scenarzyści do cholery!

Shub-Niggurath

 Czarna Koza z Lasu z Tysiącem Młodych. Ciąg dalszy cyklu - Panteon bóstw z mitologii Lovecrafta.
Tempera, trochę akrylu na płótnie
Unka, dzięki za pomoc, mam nadzieje, że kolejne moje obrazy będą lepsze ;p

Z cyklu: Mój pierwszy raz!

Widzicie? Tam, wśród nazwisk autorów, drugi z rysowników. To ja ; ) Nie wiem gdzie będzie dostępny ten komiks. Jest to "publikacja bezpłatna współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.". Podarowałem jeden z autorskich egzemplarzy Pracowni Komiksowej/Bibliotece Manhatan w Gdańsku, więc zapraszam do lektury tam[mam nadzieje że w miare szybko udostępniony do czytania].

Autorzy:
Scenariusz: Grzegorz Janusz
Rysunki: Maciej Czapiewski, Łukasz Godlewski [kolory Unka Odya - bez niej nie bylo by tak fajnie], Janusz Wyrzykowski, Jacek Frąś.

Have hun ; )

Druty, druty, drut

ŻYJE, wciąż coś robię, choć troszkę mniej, co jest spowodowane, nowym trybem pracy, nie moim lenistwem oczywiście ;p
Jako że pokazała się już zajawka mojego komiksu, zostałem zobligowany do stworzenia go żeby zadziwić nim świat na BFK.

Oto w końcu coś przyjemnego co miałem do narysowania, chwila relaksu przy pracy - bezcenne.

Mój pierwszy raz

 Witam, oto mój pierwszy obraz robiony "profesjonalnie", czyli nie plakatówka z klejem biurowym the podstawówka style, tylko prawdziwa tempera na płótnie! Trudny do opisania, kolor również, no to chyba taki właśnie jest -heil Cthulju!
Dzięki Unka ; )

Portfolio

Zapraszam do obejrzenia mojego portfolio. Link znajdziecie również w Linkach ;p

Chaos reigns!

Powiedział  lisek Green goblinowi. Jeden z moich strasznych, psychodelicznych padawanów powiedział że od wieków nic nowego nie wstawiłem na bloga. Przynajmniej nic ciekawego.
Miałem ostatnio zajawkę na Hellboyową koronę i w ten sposób powstała Królowa Chaosu!
Jak będę miał chwilę to może dodam kolory i wykadruje to lepiej. Tak czy siak zaczynam rok z zadowoleniem, bo podoba mi się to co stworzyłem.
Powiedziawszy to spoczął ponownie na dnie morza by wić się w przedwiecznym śnie....