środa, 20 października 2010

Byliśmy na MFK-ciąg dalszy

Oto dwie kolejne strony[3 i 4] komiksu które wystąpiły w Łodzi
I tu jak widzicie pojawia sie kolor! Łukasz Kowalczuk miał zamysł żeby to było w stylu "Żółtego drania", ą że sam rysuje i koloruje wiec zostawiłem mu pole dla jego wyobraźni, onomatopeje też sa scenarzysty. Żółty wygląda fajnie i trochę żałuje że nie daliśmy go już od początku, jednak jak już wspominałem, było dość mało czasu, a Łukasz miał jeszcze swój projekt, więć nie chciałem mu zawracać za bardzo gitary.

Wstępnie chciałem zatrudnić jeszcze Marcina Szymczaka żeby całość pokolorował, ale w ciężkich czasach kapitalizmu wszyscy sa zapracowani i Marcin zrobił jedną...
...i raz, że możliwe, że Marcin by nnie zdążył, a dwa stwierdziliśmy, z naciskiem scenarzysty Łukasza,
że komiks wygląda wystarczająco dobrze w czerni i bieli [z nutką żółtego ;p].