![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH72reRZR9n6mfg3i2FNjbyuLr9Ylprnef_FRIBp_8gA2l_9_m8KgnY3jihsqszveCmaPFRCAdevlewNFWR13KD1TuHAeMfhbeBtGPyJRcn80eIAU6M6TvXLxw6Vs5QENOqJjnEJz-tALi/s320/PA010108.JPG)
Tak bylem na MFKiG. Oczywiście bez zbędnych sukcesów, one są dla frajerów którzy ich potrzebują right? ;p Przez kilka chwil stałem się gwiazdą gdy "opiekowałem się" Simonem Bisleyem. [on nie mógłby mieć sobowtóra więc to na pewno był on ;p]. Nie wierzycie? Spytajcie świadków.Pozdrawiam go serdecznie [tak jak on mnie na pewno również]: Fuck off! [oczywiście to tylko z przekory nie z przekonania - serio]
A oto komiks którego nie wybraliście ;p [Tu miejsce na jaszcze kilka cytatów klasyka, artysty malarza S. Bisley'a dla jury (oczywiście to tylko takie żarciki;) poziom prac był wysoki, gratuluje wszystkim uczestnikom i wygranym!)]
Dziękuje wszystkim osobom które pracowały nad tym komiksem i pomagały w procesie twórczym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz