![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Qw1u1nCn2UDhcatD0zIMbYe15taLSiuzUf8xXQ9nsdAOUcXe1pRsBvLUegjX_zZMq3AdiSGzQH-sEVl2p1JsFhnzm5CSYWgsLWGUTvMedG3KL6yt-prTAa0_Qj2JJD4rSSdE_vi3AXER/s320/john+doe.jpg)
Wszyscy się martwią, że populacja się starzeje, coraz mniej dzieci się rodzi - I DOBRZE. Ta planeta nie zniesie więcej idiotów.
Teraz sie zastanawiam, czy mordercy zabijają psychicznych ludzi, może dobrze robili a ktos im przeszkodził.
Może podczas wojny są dobre bo pozbywają się debili z oblicza tego świata. Wiem ze wojny są strasze, oglądałem "Szeregowca Rayana" i "Helikopter w ogniu" itp. więc wiem, ale może to jest jedyny sposób na pozbycie sie debili. Spartanie mieli dobry sposob - wyrywali chwasty przy narodzeniu. Tak nie ma ich już ale może wygineli bo nie chcieli żyć w tym chorym świecie, odeszli w glorii i chwale.
Też chciałbym nazwać swojego bloga "Nienawidzę ludzi", niestety Łukasz K. był szybszy.
Any way chodzi mi po głowie pewien projekt w którym mógłbym się tak wyżyć od czasu do czasu.
PS. Trochę o samym rysunku:
Zrobiłem szkic, zeskanowałem, nałożyłem tusz na większość ołówka - na kompie! Strasznie mnie to męczyło ale trza się rozwijać. Wiecie, że nie lobie kolorować. Unka mówi: weź może zrób jak ten twój koleś, Tempelsmith [parafraza].
Ja na to: hmm - dobry pomysł! No i proszę, zupełnie nie jak on, ale co tam, trochę mi pomógł na pewno ;p Jakaś teksturaka, filtr, kolorek monochromatyczny [czy jak mu tam].
morał: Słuchać Unki ;)